2 min przeczytaj
Po raz kolejny prezes JPMorgan, Jamie Dimon, skrytykował Bitcoin, nazywając cyfrową walutę "oszustwem" i mówiąc, że "nie ma w tym interesu". Powiedział tak podczas przemówienia podczas 25. Dorocznej Gali Letniej w Aspen Institute w sobotę.
Jego komentarze wkrótce rozpowszechniły się w prasie głównego nurtu świata. Według Bloomberga, Dimon dalej "zasugerował rządy mogą przejść do zamknięcia kryptowaluty z powodu niemożności ich kontrolowania. "
"Nie zaliczałbym tego wysoko do kategorii ważnych rzeczy na świecie. Ale nie zamierzam już mówić o bitcoinie ", powiedział dziennikarzom prawie rok temu. W niedawnym wywiadzie opublikowanym w lipcowo-sierpniowym wydaniu Harvard Business Review, Dimon odmówił komentarza bezpośrednio na temat kryptowalut, mówiąc: "prawdopodobnie nie powinienem mówić nic więcej o krypto-walucie".
W ciągu ostatnich kilku miesięcy mieszane sygnały pochodziły z innych źródeł JPMorgan; współprezydent spółki Daniel Pinto powiedział w maju prasie, że waluty cyfrowe "Są prawdziwe, ale nie w obecnej formie". Dodał, że dyrektorzy "zaglądali" w przestrzeń w czasie, gdy inny finansujący gigant Goldman Sachs ujawnił, że pracuje nad oferowaniem kontraktów terminowych na bitcoin.
Handluj teraz
UWAGA: Ten artykuł nie jest poradą inwestycyjną. Wszelkie odniesienia do historycznych ruchów cen lub poziomów mają charakter informacyjny i opierają się na analizie zewnętrznej i nie gwarantujemy, że jakiekolwiek takie ruchy lub poziomy będą prawdopodobnie powracać w przyszłości.
OGÓLNE OSTRZEŻENIE O RYZYKU
Usługi finansowe świadczone przez tę stronę internetową wiążą się z wysokim ryzykiem i mogą spowodować utratę wszystkich funduszy. Nigdy nie powinieneś inwestować pieniędzy, których nie możesz utracić.
Źródło: IQ Option Blog (blog.iqoption.com)
Data publikacji: 2018-08-06 18:22:40
Uwaga: Artykuł został przetłumaczony przy użyciu sztucznej inteligencji w celach informacyjnych i promocyjnych. Zapoznaj się z oryginalnym artykułem z bloga IQOption na wypadek problemów ze rozumieniem artykułu. Istnieje ryzyko, że automatyczne tłumaczenie będzie zawierać błędy za które nie ponosimy odpowiedzialności.